Legendy związane z Chocimowem

Duch Chocimowa

Wydarzenia te miały miejsce przy przydrożnej kapliczce zwanej przez miejscową ludność "Kapliczką św.Jana" Starsi mieszkańcy wsi Chocimów opowiadają, że przechodząc obok kapliczki czuli czyjąś bliskość i jakby lekki powiew wiatru. Niektórzy twierdza, że widzieli tajemniczą, postac owiniętą jedwabnym szalem

Opowiada się także o duchu, który nawiedza szkołę. Nauczyciele słyszą trzaskanie drzwi, skrzypienie podłóg, a także płacz dziecka, który starsi mieszkańcy wiążą z tragiczną śmiercią jednego z potomków rodziny Ośniałowskich.

Kamienny Wąwóz

Kolejna legenda dotyczy powstania tzw. "Kamiennego Wąwozu".
Podobno bogaty chłop mieszkający w Chocimowie obiecał oddać diabłu swoją duszę, jednak wraz z wiekiem coraz częściej borykał się z myślą o piekle. Postanowił diabła przechytrzyć.
Wziął ze sobą dwie butelki: w jednej wódkę, a w drugiej wodę święconą i wyruszył na spotkanie z diabłem. Kiedy już diabeł się pojawił, chłop chciał się z nim rozmówić, prosił o cofnięcie dawno danego słowa. Diabeł jednak nie wyraził zgody. Wtedy chłop zaproponował aby razem napili się wódki, na co diabeł przystał z ochotą i pijany zasnął. Wówczas chłop wyciągnął mu za pazuchy spisany wcześniej cyrograf. Diabeł, gdy się obudził i zobaczył co się wydarzyło, postanowił zniszczyć chłopu pole. Wezwał pomocników i przeorał jego pole ogromnym pługiem.
Powstał kamienny wąwóz, który dał budulec, a między kamieniami płynęła czysta, źródlana woda. W taki to sposób diabeł chcąc ukarać chłopa, wzbogacił go.

Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Chocimów 2010 - 2014